Banana cake

 Banana cake czyli ciasto bananowe lub chlebek bananowy. To ciasto wg Nigelli Lawson, podpatrzone na blogu Doroty z "Moje Wypieki". Już jakiś czas zastanawiałam się co mam zrobić z zalegająca ilością bananów, których kupiłam (nie wiedzieć po co ) dwa kg, a w tym samym dniu moja teściowa postanowiła że sprezentuje swojej wnusi (a mojej córci) drugie tyle :)
Ale do rzeczy. Ciasto, które upiekłam jest banalne w wykonaniu. Wystarczy wymieszać podane składniki wstawić do pieca i gotowe. Chyba nie da się go zepsuć.

 Rozgrzej piekarnik do 175 stopni Celsjusza.
Keksówka o wymiarach 10 cm X 30 cm wysmaruj masłem i wyłóż papierem do wypieków, lub oprósz bułką tartą.
Składniki:
150 g masła rozpuszczonego
150 g cukru
2 jajka
4 banany rozgniecione widelcem
100 g czekolady mlecznej (ja użyłam gorzkiej) posiekanej na drobne kawałki
100 g żurawiny suszonej namoczonej w dowolnym alkoholu (użyłam koniaku)
garść orzechów włoskich posiekanych
garść migdałów posiekanych
175 g mąki pszennej przesianej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody

Roztopione masło zmiksuj z cukrem na krem. Dodawaj po jednym jajku, następnie banany, odsączoną żurawinę, orzechy, migdały i czekoladę. W drugiej misce wymieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą.  Zawartość drugiej miski połącz z masą maślaną. Przelej ciasto do keksówki. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 175 stopni Celsjusza na 45-50 minut do suchego patyczka.
Smacznego !