Ciasto z czasem zyskuje na smaku. Jest bardzo łatwe w przygotowaniu. Nie sposób je zepsuć. Zamiast konfitury śliwkowej można użyć innej np wiśniowej, truskawkowej czy z porzeczki.
Przepis- Moje Wypieki Źródło tutaj z moimi modyfikacjami.
Piekarnik rozgrzej do 180 stopni Celsjusza.
Foremka o wymiarach 10 x 20 cm wysmaruj masłem i wyłóż papierem do wypieków.
Składniki:
125 g masła
100 g gorzkiej czekolady, posiekanej
300 g konfitury śliwkowej
150 g cukru
szczypta soli
2 jajka (roztrzepane)
150 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
kilka malin lub innych owoców do ozdobienia wierzchu
W garnuszku rozpuść masło i wrzuć posiekaną czekoladę. Zdejmij z palnika i mieszaj do rozpuszczenia. Przelej do większego naczynia. Dodaj konfiturę, cukier, sól, jajka. Wymieszaj widelcem tylko do połączenia się składników. Stopniowo dodawaj przesianą mąkę i proszek do pieczenia mieszając tylko do połączenia się z czekoladową masą.
Do przygotowanej wcześniej foremki przelej ciasto, ułóż na wierzchu owoce i wstaw do piekarnika. Piecz w temperaturze 180 stopni Celsjusza przez 50-60 minut do "suchego patyczka".
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wizytę na blogu i komentarz. Proszę o nie umieszczanie w nich spamu, ponieważ będzie natychmiast kasowany.
Asia