Sernik Oreo-tak go nazwałam bo spód jest z ciasteczek Oreo. Masę serową upiekłam z dwóch rodzajów sera. Zwykłego twarogowego z wiaderka Piątnica i serka Philafelphia, który jest lekko słony. Dzięki temu sernik ma słodko wytrawny smak. Dodatkowo jest w nim rozpuszczona biała czekolada, dzięki której sernik jest dość zbity i słodki. Starta skórka z pomarańczy świetnie komponuje się z czekoladą, która gęsto zdobi górę sernika. Polewę zrobiłam również z białej czekolady zmieszanej z jogurtem greckim. To prosty sernik, i nie trzeba tu nawet używać miksera. Jedynie do zmielenia ciastek potrzebny jest blender, ale jeśli ktoś nie ma blendera, można ciasteczka włożyć do foliowej torebki i mocno stłuc pięścią lub tłuczkiem do mięsa -też będzie dobrze. Zapraszam.
Tortownica o średnicy 20 cm posmarowana masłem i wyłożona papierem do wypieków. Jeśli masz większą tortownicę sernik będzie niższy.
Piekarnik włączony na 180 stopni Celsjusza
Spód:
3 opakowania ciasteczek Oreo ( 12 szt)
2 łyżki masła
Masa serowa:
800 g sera twarogowego z wiaderka
250 g serka Philadelphia
100 g białej czekolady
100 g cukru
5 jajek
otarta skórka z pomarańczy lub mandarynki
150 ml jogurtu greckiego
1 opakowanie cukru waniliowego z prawdziwą wanilią lub wanilinowego
Polewa:
50 g białej czekolady
100 ml jogurtu greckiego lub śmietana 30% lub 18% lub 12%
4 małe kosteczki gorzkiej czekolady
Spód: ciasteczka zmiel w blenderze na "piasek" , masło rozpuść. Zmielone ciasteczka połącz z rozpuszczonym masłem. Ułóż na dnie tortownicy, równomiernie dociskając spód. Włóż do lodówki.
W tym czasie zrób masę serową:
do małego garnka wlej wodę. Ustaw na garnku metalową miskę (tak aby dnem nie dotykała wody). Wrzuć do miski połamaną czekoladę i włącz gaz. Zostaw czekoladę aż się całkowicie rozpuści.
Ser i serek Philadelphia wymieszaj mikserem, lub łyżką. Mieszając, dodaj rozpuszczoną czekoladę, cukier, po jednym jajku, skórkę z pomarańczy, jogurt grecki, cukier waniliowy. Wszystkie połączone składniki przelej na schłodzony spód z ciasteczek. Temperaturę w piekarniku zmniejsz do 160 stopni C. Piecz sernik 60 minut. Brzegi sernika mają być ścięte, środek będzie galaretowaty. Wyłącz piekarnik i pozostaw w nim sernik do wystygnięcia na kilka godzin.
Polewa: czekoladę rozpuść (tak samo jak w przypadku czekolady do masy serowej). Połącz ją z jogurtem i polej nią sernik.
Czekoladę gorzką pokrój ostrym nożem na drobno (można zetrzeć na tarce) i oprósz brzegi sernika.
Wstaw do lodówki na minimum godzinę aby polewa dokładnie zastygła.
Smacznego !
Zjadłabym kawałek tego sernika ;D
OdpowiedzUsuńja też zjadłabym kawałek takiego sernika, albo najlepiej nawet dwa:D!
OdpowiedzUsuńNie widzę przeszkód co by zjeść go w całości ;)
OdpowiedzUsuńja też pochłonęłabym, chociaż kawałek :-)
OdpowiedzUsuń