Ciasto z orzechami i czekoladą
Przepis na ciasto pochodzi z książki Jamie Olivier. Oryginalne ciasto jest z kasztanami, moje z wiśniami.
Tortownica 20-23 cm wysmarowana masłem i wyłożona papierem do wypieków.
Piekarnik rozgrzej do 180 st C
Składniki:
100 g orzechów włoskich
50 g czekolady gorzkiej lub mlecznej
4 jajka
200 g mąki pszennej
150 g cukru trzcinowego
otarta skórka z jednej pomarańczy
1 łyżeczki proszku do pieczenia
100 ml śmietanki kremówki
50 ml mleka
Nadzienie:
150 ml śmietanki kremówki
3 łyżeczki cukru pudru
ziarenka z połowy laski wanilii lub cukier z prawdziwą wanilią
2 łyżki konfitury wiśniowej lub porzeczkowej
Orzechy i pokruszoną czekoladę zmiel w malakserze na drobno. Zmielone orzechy i czekoladę zmieszaj z jajkami, mąką, cukrem, skórką z pomarańczy, proszkiem do pieczenia, śmietanką i mlekiem.
Wszystkie składniki przelej do tortownicy i piecz w temp. 180 stopni Celsjusza ok 50-60 minut do "suchego patyczka"
Upieczone ciasto przełóż na kratkę żeby wystygło.
Kiedy ciasto będzie stygło przygotuj nadzienie. Śmietanę ubij na sztywno z cukrem i ziarenkami wanilii lub cukrem.
Przestudzone ciasto przekrój na pół w poprzek i posmaruj dżemem oraz bitą śmietaną. Przykryj drugim krążkiem ciasta.
Smacznego !
Świetne ciacho! Bardzo dobrze, że kasztany zastąpiłaś wiśniami. Wg. mnie ciekawiej przełamują smak...
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru,
Agata
Ale smakowicie wygląda. W dodatku orzechowe, a ja uwielbiam wszystko, co orzechowe. ;)
OdpowiedzUsuńZ wiśniami na pewno jest smaczniejsze :D
OdpowiedzUsuńNie próbowałam z kasztanami, bo ich nie miałam, ale może warto porównać.
OdpowiedzUsuńwygląda tak, że aż ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuń