Miał być piękny z orzechową posypką, wyrośnięty, ale owa orzechowa posypka w trakcie pieczenia, wpadła do środka ciasta UPS i jakieś takie nie ładne wyszło. Posypałam jeszcze cukrem pudrem. A tak między nami konsumentami mówiąc, te brzydkie ciasta są najsmaczniejsze ;)
130 g miękkiego masła
2 łyżki płynnego miodu
100 g brązowego cukru masala (można zastąpić zwykłym cukrem)
2 jajka
225 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
100 g suszonych owoców (mogą być pomieszane: śliwki morele, figi, rodzynki) pokrojone na drobno.
60 g orzechów laskowych (można zastąpić włoskimi lub migdałami) rozkruszonych na drobne kawałki.
1 banan pokrojony w kostkę
Masło, miód, cukier i jajka wymieszaj mikserem, dodaj mąkę, proszek do pieczenia i wymieszaj. Dodaj połowę orzechów, owoce i banana. Wymieszaj delikatnie łyżką. Do wyłożonej papierem keksówki przelej ciasto, wyrównaj i posyp wierzch drugą połową orzechów. Piecz w temperaturze 160 stopni Celsjusz przez 1 godzinę. Jeśli orzechy wpadną do środka ciasta (tak jak mnie) nie przejmuj się tym, zawsze możesz posypać cukrem pudrem, albo polać czekoladą lub lukrem.
Smacznego!
Powrót do asia white kitchen
Wcale tak źle nie wygląda! Wygląda raczej bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńMiałam tak samo! Wymarzyłam sobie wisienki na cieście czekoladowym po czym magicznie znikły w piekarniku. Tak czy tak liczy się smak ciasta :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wygląda baaaardzo apetycznie....:)!
OdpowiedzUsuń