Strony

26 listopada 2012

Torcik Vincenzo

Torcik Vincenzo
Braciszek Tiramisu, bez pieczenia bo z biszkoptami Vincenzo (dlatego tak go nazwałam).
Podobny do Tiramisu, lecz z dwoma warstwami różnych kremów z galaretką na bazie wina Marsala.
Jeden krem jest z czekoladą pomarańczowo migdałową, drugi krem jest z pistacjami.

Składniki:
3 żółtka
200 g cukru
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
500 g serka mascarpone
2 łyżki śmietany 18 %
100 ml białego wina Marsala (lub innego białego wina)
1 opakowanie galaretki agrestowej (może być o innym smaku)
400 ml wody
100 g czekolady pomarańczowo migdałowej - użyłam Lindt (może być inna)
2 łyżki obranych pistacji - posiekanych
50 g czekolady gorzkiej 70 % (do posypania)
200 g biszkoptów do Tiramisu 
250 ml kawy espresso

Sposób przygotowania:
Przygotuj tortownicę o średnicy 25 cm. Wysmaruj ją masłem i wyłóż folią spożywczą spód i brzegi. 
Zagotuj wino, dodaj 400 ml wody doprowadź do wrzenia i wsyp galaretkę. Wymieszaj dokładnie. Odstaw do ostygnięcia. 
Sparz jajka. Oddziel białka od żółtek. Żółtka utrzyj z cukrem i cukrem waniliowym. Cały czas miksując wlewaj powolnym strumieniem galaretkę. Dodawaj po łyżce ser i śmietanę. Wszystko dokładnie wymieszaj.
Rozdziel krem na dwie równe części. Jedną część połącz z posiekaną czekoladą pomarańczową. Drugą część kremu połącz z posiekanymi pistacjami. 
Biszkopty rozdziel na dwie części. Na dno tortownicy układaj jedną część biszkoptów zamoczonych w kawie. Ułóż pierwszą warstwę kremu z pistacjami. Na nią drugą warstwę biszkoptów zamoczonych w kawie. Na wierzch ułóż drugi krem z czekoladą. Przykryj folią spożywczą i wstaw do lodówki na minimum 3 godziny. Przed podaniem posyp kawałkami gorzkiej czekolady.
Smacznego!

12 komentarzy:

  1. taki torcik to dla mnie nowość, ale do tiramisu żywię głębokie uczucie i chyba jego też mogłabym polubić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda cudnie i bardzo apetycznie!
    Wyobrażam sobie, że smakuje bosko!
    Pozdrawiam serdecznie!
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  3. Krem na bazie wina marsala..bardzo oryginalny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny, a za ten krem pistacjowy, który się w nim znajduje oddałabym wiele!

    OdpowiedzUsuń
  5. Musiał smakować obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. pistacje tak na oko? nie ma w składnikach:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę na blogu i komentarz. Proszę o nie umieszczanie w nich spamu, ponieważ będzie natychmiast kasowany.
Asia