Staropolski tort orzechowo - migdałowy (bez mąki)
Kilka dni temu obiecałam Wam tutaj, że napiszę przepis na ten wspaniały tort, więc bez zbędnych opisów bardzo proszę!
Przedstawiam Wam przepis taki, jaki jest w oryginale.
ciasto10 jajek
50 dag cukru pudru
25 dag zmielonych orzechów włoskich
25 dag zmielonych migdałów
sok z 1/2 cytryny
2 laski wanilii lub 2 opakowania cukru waniliowego ( przepis na cukier waniliowy )
3 łyżki startych biszkoptów
1 łyżka kakao
2 łyżki masła
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka mleka
ok. 100 ml dżemu pomarańczowego
polewa czekoladowa (od mojej Mamy)
100g masła
50 g cukru pudru
2 łyżki kakao
Wszystko podgrzać na małym ogniu delikatnie mieszając.
Jajka umyć, sparzyć, żółtka oddzielić od białek i utrzeć z 25 dag cukru na pulchną masę. Dodać kakao rozprowadzone w odrobinie mleka. Następnie dodać do masy orzechy i rozdrobnioną laskę wanilii.
Masę przełożyć do tortownicy wysmarowanej masłem i oprószonej mąką ziemniaczaną. Natychmiast przygotować drugą masę: białka ubić na sztywną pianę dodając stopniowo pozostały cukier. Następnie dodać sok z cytryny i wanilię, biszkopty oraz migdały. Masę delikatnie wymieszać i wyłożyć na masę orzechową. Po środku tortownicy powinno być jej więcej, gdyż w czasie pieczenia środek osiada.
Tort piec 50-55 minut w temperaturze 180-190 stopni Celsjusza. Kiedy ostygnie, wierzch i boki posmarować dżemem pomarańczowym, a gdy zaschnie całość polać polewą czekoladową lub kawową.
Prawda że proste ? :)
Smacznego !
bez mąki? podziwiam! :D piękne ciacho! :)
OdpowiedzUsuńcudne ciasto :)
OdpowiedzUsuńopisy rzeczywiście zbędne, zdjęcia są wystarczająco pyszne ;-)
OdpowiedzUsuńOch musi bosko smakować, wyglada bardzo pysznie :)
OdpowiedzUsuńAle świetny przepis; ) Na pewno jest fenomenalnie dobre ; )
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom jest bardzo lekkie :)
OdpowiedzUsuńWygląda imponująco! Jeden kawałek takiego ciacha z samego ranka, dałby mi kopa na cały dzień:)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis i zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWitam zaponialas Asiu doda, ze przepis pochodzi z ksiazki "Kuchnia staropolska"
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Witam Anonimusie. Nie wiem skąd tak naprawdę pochodzi ten przepis. Ale jak nazwa wskazuje zapewne z "Kuchni Staropolskiej". Jednak gdybyś czytał uważnie co napisałam, pewnie byś się doczytał skąd pochodzi ten własnie przepis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA poza tym ja nigdy nie zapominam "dodawać" skąd są przepisy, jeśli nie są moje.
OdpowiedzUsuńZrobiłam na urodziny, jest pyszny... wszyscy chwalili :D
OdpowiedzUsuńWyborny tort orzechowy. /ja robię z samych orzechów/ Najlepszy jaki w życiu jadłam,oczywiście domownicy i goście byli zachwyceni.
OdpowiedzUsuń